Na ostatnim (majowym) spotkaniu scraperek, padła propozycja utworzenia dolnośląskiej edycji wędrujących albumów. Zgłosiło się 10 chętnych osób (w tym ja). Albumami będziemy się wymieniać co miesiąc na spotkaniach i wczoraj nastąpiła pierwsza wymiana :)
Poniżej przedstawiam mojego "wędrasia".
Bidula rodził się w takich bólach, że aż szkoda słów...
Najpierw nie miałam pomysłu na tytuł, olśnienie nastąpiło kiedy dostałam ten radosny, urodzinowy komplecik od Luny :))
Potem nie miałam pomysłu na okładkę... Odkładałam przygotowanie albumu do ostatniej chwili i wczoraj rano robiłam wszystko w biegu przed spotkaniem... Zdążyłam :)
Oglądałam wędrasie dziewczyn, są fantastyczne! Myślę, że będziemy miały wszystkie świetną zabawę podczas robienia wpisów :) Już nie mogę się doczekać kiedy mój wędraś wróci do mnie i będę go mogła oglądać :)))
Dziewczyny jeszcze raz dziękuję za życzenia urodzinowe (29.06 stałam się o rok starsza), za cudne prezenty, kartki z życzeniami i przydasie!
Pozdrawiam wszystkich słonecznie i życzę miłego popołudnia!
8 komentarzy:
Dorotko, przede wszystkim najlepsze życzenia urodzinowe wielu radosnych chwil spędzonych na tworzeniu.
Wędraś wyszedł śliczny. Cudne kolory.
A te karteczki z z poprzedniego wpisu - cudowne. Sama nie wiem, która podoba mi się bardziej.
Pozdrawiam
Wędraś bardzo optymistyczny i po prostu cudny!
Spóźnione urodzinowe serdeczności ślę i pozdrawiam :)
Dorotko ależ niespodziankę miałam w sobotę i ty też ???????? wszystkiego dobrego, dużo zdrówka i mniej takich spóźnialskich wymienniczek jak ja pozdrawiam :)
wędraś cudnie optymistyczny
Album superaśny!
Oby wymiana była udana :).
No i najlepsze (spóźnione) życzenia ślę :*.
Super optymistyczny, wesolutki album :) To chyba zasługa tych ptasich papierów :)
Widziałam! Macałam! Cudo! :)
Dorotko, ja na spóźnieniu okrutnym, ale najserdeczniejsze, najlepsze, najgorętsze życzenia urodzinowe Ci składam! 100 lat samych radości i zdrowotności! Jesteś "równolatkiem" z moim smykiem. On też z 29.06.
:)))
Witaj w moim blogu na nagrodę!!!
http://handmade-sandrine.blogspot.com/2010/07/blog-post_08.html
Prześlij komentarz