czwartek, 10 września 2009

Wygrane kolczyki dotarły :)

W zeszły poniedziałek wygrałam u Agnieszki zestaw kolczyków. Dzisiaj przesyłka dotarła! :)))
Oprócz kolczyków Aga zrobiła dla mnie karteczkę i dorzuciła kilka przydasi :)))
Aga! bardzo dziękuję za wszystko - za miłe słowa, które napisałaś, za piękne rzeczy!... :)







wtorek, 8 września 2009

Notes w kolorze malinowym

Miałam jakieś resztki muliny i wykorzystałam je na szybki, jednokolorowy hafcik...
Haft nakleiłam na gotowy notes, na to malinowa tekturka, czarne kropki akrylowe, koraliki, wstążeczka i notesik gotowy:)
Nie udało mi się do końca uchwycić malinowego koloru, ale zapewniam, że taki jest :)





poniedziałek, 7 września 2009

Chyba zacznę lubić poniedziałki ;)

Dostałam wyróżnienie od Leny. Cieszę się ogromnie i bardzo dziękuję :) Takie wyróżnienia dodają skrzydeł... :)
Dziękuję wszystkim, którzy do mnie zaglądają i zostawiają wiele miłych słów....Same wiecie jakie to fajne uczucie, gdy się je czyta...:)))





niedziela, 6 września 2009

Poduszki dwie...

do kompletu z makatką. Na zielonej kanwie wyszywało się znośnie, natomiast czerwona wieczorami działała na mnie jak płachta na byka (podobne doświadczenia mam z czarną kanwą), dostawałam istnego oczopląsu! Dlatego też nigdy więcej nie kupiłam kanwy ani lnu w tym kolorze...





Zapisałam się na candy u: Emigrantki - losowanie 16 września

piątek, 4 września 2009

Makatka z alfabetem

Wyszyłam ją kiedy mój syn chodził do zerówki. Wisiała nad jego biurkiem i służyła jako "ściąga" kiedy ćwiczył pisanie poszczególnych literek :) Była również bardzo przydatna kiedy chodził do I klasy i uczył się alfabetu na pamięć. Wbrew pozorom to nie takie proste (dla malucha) "wyrecytować" po kolei wszystkie literki...:)
Do kompletu wyszyłam tez 2 poduszki. Pokażę je, ale najpierw muszę zrobić zdjęcia :) ....
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego weekendu!




środa, 2 września 2009

Woreczek...

Jakiś czas temu zapisałam się u Madlinki na wymianę woreczków :)...
Wczoraj woreczek wykonany przeze mnie dotarł do Ani zatem mogę go już pokazać :)
Pierwszy raz próbowałam swoich sił jeśli chodzi o haft hardanger... no i jakoś poszło ;)





Na zdjęciu tego nie widać, ale pod spodem jest wszyta organza - nic z woreczka przez "kratkę" nie wypadnie :)

Ponaszywałam koraliki - drobniutkie perełki - na łączeniach.


Do kompletu zrobiłam kartkę z podobnym motywem jak na woreczku...

przyczepiłam ozdobę - "tradycyjnie" zdekompletowany kolczyk...



i przyszyłam koraliki (jak ja to lubię :)


Od Ani mam informację, że komplet przypadł jej do gustu :) Fajnie mi się go robiło, ale muszę przyznać, że hardanger jest bardziej pracochłonny niż haft krzyżykowy. A może mam takie odczucie, bo to mój pierwszy raz, jeszcze nie mam wprawy:) Ponadto nie wyszywałam na specjalnym materiale do haftu hardanger tylko na lnie - co na pewno nieco utrudniało zadanie (gorzej liczy się nitki)...
Dziękuję za odwiedziny i komentarze :) Pozdrawiam wszystkich! :)
...Zapisałam się na candy u Basi :)

wtorek, 1 września 2009

Dobrze rozpoczęty tydzień :)

Po pierwsze wczoraj dostałam od Brises wyróżnienie :)))... Byłam bardzo zaskoczona :)
To moje pierwsze wyróżnienie :) Aniu! bardzo, bardzo dziękuję! :)))

Druga radosna nowina to - WYGRAŁAM dzisiaj candy u Agnieszki !!! Dwie pary cudnych kolczyków!!!
Ogólnie nie mam szczęścia w losowaniach a tu proszę! Niespodzianka! :) Ależ się cieszę! :)

Bardzo Wam dziękuję za coraz liczniejsze odwiedziny i miłe słowa, które zostawiacie w komentarzach :)