To pikne różowe, to było dla mnie :) Jak zobaczyłam Doroty pokrowiec (brązowy),to cały dzień stękałam jaki ładny: "och, ach..". Na drugi dzień dostałam to małe różowe cacko - Dorotka wstała przed zajęciami (a do szkoły miałyśmy na 9) i mi wyszydełkowała :D Dziekuję :*
I co, jakie śliczne szydełkowe prace :) Ja jeszcze nie zdążyłam zrobić etui na komórkę :) Bloga dodaję jeszcze do blogów zakotwiczonych u mnie :) Karteczki i inne cuda mnie powalają :)
3 komentarze:
To pikne różowe, to było dla mnie :) Jak zobaczyłam Doroty pokrowiec (brązowy),to cały dzień stękałam jaki ładny: "och, ach..". Na drugi dzień dostałam to małe różowe cacko - Dorotka wstała przed zajęciami (a do szkoły miałyśmy na 9) i mi wyszydełkowała :D
Dziekuję :*
im więcej oglądam...tym bardziej szczęka mi opada...:)
I co, jakie śliczne szydełkowe prace :) Ja jeszcze nie zdążyłam zrobić etui na komórkę :)
Bloga dodaję jeszcze do blogów zakotwiczonych u mnie :) Karteczki i inne cuda mnie powalają :)
Prześlij komentarz