Zdecydowanie mam do nich słabość :) Jak tylko jest pod ręką kawałek kanwy, bądź resztki muliny to już wiem, że powstanie kolejny woreczek ;) Tym razem motyw motyli....
o i proszę. Niby nic nie robię, na nic czasu ni ochoty, niby pod kaloryferkiem siedzę i co?! I w ciepełku kocin motylki tworzę, koroneczki dziergam, koralem wyszywam.... Dużo ciepełka ślę!
18 komentarzy:
Fajne motylki. Chyba sama się pokuszę o zrobienie jakiegoś woreczka.
o rany ale woreczki i ile pracy w nie włozżne
śliczne są;0
Ale fajniusie woreczki i ile pracy w nich musiałaś włozyć...podziwiam!
Przeeeśliczne!!!!
Jakie śliczne te woreczki:)Takie kolorowe motylki, które powodują, że się chce już wiosnę:)
Śliczne i bardzo wiosenne :)
woreczki z tymi motylkami są prześliczne :)
Oj, jakie piękne!!! A jak wiosennie się zrobiło! Podziwiam Cię za to haftowanie! :*
śliczne woreczki!!! zapachniało wiosną....
Śliczne są! Wszystkie! Ja lubię wyszywanie malutkich form za to, że szybko widać efekt:)
Śliczne woreczki,a barwne motyle dodają im uroku :)
piękne woreczki!!!
zapraszam po wyróżnienia :)
Dorotko te woreczki to cacuszka! Pieknie Ci wyszly! Dopracowane w kazdym szczegole! I takie wiosenne!!!
cudne motylki :) - może Dorotko odczarujesz nimi tę srogą zimę i nastanie wiosna ;)
o i proszę. Niby nic nie robię, na nic czasu ni ochoty, niby pod kaloryferkiem siedzę i co?! I w ciepełku kocin motylki tworzę, koroneczki dziergam, koralem wyszywam....
Dużo ciepełka ślę!
Urocze!
sliczne woreczki!!!I te motylki !!!
Prześlij komentarz