Ot, malutkie scrapuszka zrobione wczoraj wieczorem. Mam kilka zamówień na haft krzyżykowy, dziergam, szyję w każdej wolnej chwili. Nie pokazuję, bo podobne rzeczy już robiłam i pokazywałam na blogu. Bardzo Wam dziękuję za życzenia świąteczne!
Prześliczne scrapuszka-i w dodatku w moich ulubionych kolorkach.Niemniej jednak swojego brązowego scrapuszka z wymianki wielkanocnej nie oddam nikomu za skarby świata;) Jest moje i tylko moje :)))
śliczne scrapuszko:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe drobiazgi :) w cudownych kolorkach :)
OdpowiedzUsuńWyszło cudnie !!!!
OdpowiedzUsuńI te kolorki !!!
Dorotko dodałaś im wspaniałego uroku tą biżuterią !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko
Śliczności :)
OdpowiedzUsuńScrapuszka same w sobie cudne, a z biżuterią wyglądają świetnie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, Ja tez musze kilka takich notesików wykonać, tylko ciągle czasu brak ;o))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajne te biżuteryjne scrapuszka. Skądś znam te srocze zapędy hihi.
OdpowiedzUsuńMałe rozmiarowo, ale do podziwiania to ogrom. Przecudne!
OdpowiedzUsuńPrześliczne scrapuszka-i w dodatku w moich ulubionych kolorkach.Niemniej jednak swojego brązowego scrapuszka z wymianki wielkanocnej nie oddam nikomu za skarby świata;)
OdpowiedzUsuńJest moje i tylko moje :)))
Urokliwe scrapuszka:)Cudo!!!
OdpowiedzUsuńMałe tez może być śliczne... u Ciebie są dowody na to;)
OdpowiedzUsuń:) Scrapuszko zawsze sie przyda :) Fajniutkie :)
OdpowiedzUsuńFajne połączenie. Ja też tak mam, że wszystko zbieram. Ale warto...skrapuszka śliczne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne maleństwa!!!
OdpowiedzUsuńCudne kolorystycznie, a ta biżutka... och!!! :*
OdpowiedzUsuń